Co to jest chandra? Dowiedz się o fototerapii i jesiennym spadku energii

chandra sezonowa

Dziwny smutek, który pojawia się nieoczekiwanie i nie chce nas opuścić, w literaturze jest opisywany zwykle jako chandra. Czy jednak ma on swoją definicję, czy można z nim skutecznie walczyć, a przede wszystkim – czy będziemy w stanie odróżnić go od depresji? Odpowiedzi na te pytania czekają w naszym artykule.

Menu:

  1. Co to jest chandra? Definicja i charakterystyka
  2. Jakie są objawy chandry?
  3. Czym się różni chandra od depresji?
  4. Sprawdzone sposoby na jesienną chandrę

Chandra – co to jest i jaki ma związek z sezonowymi spadkami energii?

Próbując stworzyć spójną definicję tego zjawiska najczęściej zwracamy uwagę na to, że chandra to okresowe pogorszenie się samopoczucia pacjenta. Co ważne, nie wiąże się go ze zmianami zachodzącymi w jego życiu. Trudno więc utrzymywać, że jest bezpośrednią konsekwencją śmierci bliskiej mu osoby lub problemów w pracy. Pierwszym sygnałem świadczącym o tym, że chandra jesienna lub zimowa daje o sobie znać jest obniżony nastrój. Osoba, która się z nią zmaga nie ma na nic ochoty, narzeka na uczucie smutku oraz ciągły brak energii i staje się apatyczna.

Przyczyny chandry bywają zróżnicowane. Najczęściej wiążemy ją z tymi porami roku, w czasie których mamy do czynienia z mniejszą niż zwykle ilością promieni słonecznych, często mówi się więc zarówno o chandrze jesiennej, jak i zimowej. Wielu badaczy mówi też o chandrze w kontekście problemów ze snem. Te zwykle opisywane są jako jej objawy, mogą jednak być także przyczyną obniżonego nastroju. W okresie jesienno-zimowym, gdy słońca jest niewiele, niektóre organizmu mają problemy z produkcją hormonu snu. Melatonina – taka jest bowiem jego fachowa nazwa – nie jest wytwarzana w wystarczających ilościach w nocy. Organizm zaś często produkuje jej nadmiar w ciągu dnia reagując w ten sposób na szybko zapadający zmrok. Senność utrzymująca się popołudniami nie może więc przełożyć się na relaksujący sen nocny.

Chandra – objawy

Przywykliśmy definiować chandrę jako brak sił fizycznych podążających w parze z uczuciem przygnębienia. Objawy chandry są jednak znacznie bardziej złożone. Wśród najpopularniejszych wymienia się:

  • brak apetytu, a co za tym idzie także brak sił fizycznych,
  • zniechęcenie i zły nastrój pojawiające się nawet pomimo braku realnych przesłanek uzasadniających takie nastawienie,
  • częsta senność, której towarzyszy spadek energii i brak motywacji,
  • uczucie przygnębienia definiowane także przez samych pacjentów jako dołek psychiczny,
  • obniżony nastrój i przygnębienie odczuwane nawet podczas wykonywania czynności, które zwykle sprawiają nam przyjemność.

Pozbawione realnych przyczyn przygnębienie charakteryzuje tendencja do utrzymywania się przez dłuższy czas. Człowiek, którego dopada zimowa chandra staje się posępny i nawet, jeśli stan przygnębienia ustępuje czasem miejsca pozytywnym uczuciom, chwile takie nie są długie. Wpływa to negatywnie zarówno na niego samego, jak i na osoby znajdujące się w jego otoczeniu. Tym ostatnim często towarzyszy autentyczna chęć pomocy. Trudno jednak o jej udzielenie, skoro dla chandry tak typowy jest brak uzasadnionej przyczyny obniżenia nastroju.

Różnica między chandrą a depresją

Jedno z najtrudniejszych pytań, jakie zadają sobie pacjenci dotyczy tego, czy towarzyszący im stan apatii oraz niezdolność do działania to ciągle jeszcze zimowa chandra, czy też jesienna depresja. O tym, z jak złożonym problemem mamy do czynienia możemy się zresztą przekonać choćby wówczas, gdy analizujemy samą terminologię. Okazuje się, że dość często możemy terminy takie, jak depresja jesienna lub depresja zimowa. Co więcej, celebryci często opowiadają w wywiadach, których udzielają, że udało im się pokonać depresję pisząc pamiętnik albo trenując pozytywne myślenie. Tymczasem lekarze przestrzegają przed stosowaniem obu terminów zamiennie. Chandra nie jest tym samym, co depresja, choć może się w nią przerodzić. Więc czym różni się chandra od depresji?

  1. Tym, co różnicuje oba stany jest przede wszystkim czas ich trwania oraz stopień nasilenia symptomów. Owszem, w psychiatrii pojawia się termin depresja sezonowa opisujący chorobę, której objawy intensyfikują się w określonym czasie, w tym właśnie w tych porach roku, które nie dają nam zbyt wiele słońca. Objawy depresji są jednak znacznie silniejsze i bardziej różnorodne niż te, które charakteryzują chandrę.
  2. Depresja jest stanem permanentnym, trudnym do opisania i do porównania z czymkolwiek innym. Pacjentom, tak samo jako osobom z chandrą, często towarzyszy ciągły brak apetytu i ciągły smutek. Wiele objawów jest jednak charakterystycznych przede wszystkim dla tej choroby. Tak jest choćby z wrażeniem, że nie jest się w stanie doświadczać jakiejkolwiek przyjemności znanym jako anhedonia. Pacjenci zmagający się z depresją mówią przy tym nie tylko o przyjemnościach zmysłowych, ale i intelektualnych. To wszystko, co kiedyś dawało im radość, pozostawia ich co najwyżej obojętnymi i to nawet pomimo tego, że same przyjemności nie tracą na intensywności. Anhedonia w szczególny sposób daje się we znaki osobom, które znajdują się w ich najbliższym otoczeniu. Każda ich próba rozweselenia osoby z depresją przynosi skutki odmienne od oczekiwanych wywołując psychiczny ból. Przy chandrze zjawisko to, nawet jeśli się pojawia, nie ma charakteru permanentnego.
  3. Mówiąc o różnicach między chandrą i depresją warto wspomnieć także o tak zwanym zespole depresyjnym. Niektóre typowe dla niego objawy, takie jak utrata apetytu i bezsenność, są doświadczane także przez pacjentów, którym dokucza chandra. Depresja łączy się jednak również z zespołami bólowymi, które w chandrze nie występują. Czynnikiem rozróżniającym jest także możliwość ustalenia, co odpowiada za stany depresyjne. Często nie jest to proste, gdy jednak pacjent zaczyna współpracować z terapeutą, są w stanie wspólnie natrafić na źródło problemu. Pacjent z depresją ma też świadomość tego, że towarzyszące mu myśli depresyjne są złe, jest nastawiony krytycznie do swojego stanu. Towarzyszy mu poczucie winy, które jednak często nakazuje mu zamykać się na propozycje pomocy.
  4. Warto wspomnieć także, że nastrój depresyjny, w przeciwieństwie do typowego dla chandry przygnębienia, może zagrozić zarówno zdrowiu, jak i życiu pacjenta. Często pojawiają się u niego myśli samobójcze, przekonaniu o własnej niskiej wartości mogą przy tym towarzyszyć także stany lękowe (w tym lęk o własne zdrowie i tak zwane myśli hipochondryczne). Osoba zmagająca się z chandrą zwykle nie pozwala sobie na myślenie, że tylko odebranie sobie życia jest w stanie rozwiązać jej problemy.

Sposób na chandrę – jak sobie radzić, gdy nas dopadnie?

W przeciwieństwie do depresji, chandra nie wymaga wizyty u lekarza, gdy nas dopadnie. Możemy radzić sobie z nią samodzielnie i wcale nie jesteśmy skazani na niepowodzenie. Co ważne, sposoby na jesienną chandrę są na tyle różnorodne, że bez problemu powinniśmy znaleźć wśród nich taki, który rzeczywiście przypadnie nam do gustu.

1. Najskuteczniejsza wydaje się mądra suplementacja.

Czy istnieją tabletki na lepszy humor poprawiające zły nastrój? W pewnym sensie – tak, znakomite rezultaty przynoszą bowiem te z nich, które wzbogacają nasz organizm w witaminy i minerały. Jesienna chandra często znika, gdy do organizmu w odpowiednich dawkach dostarczana jest witamina D. Pomoże mu też magnez i witamina B6. Szukając tabletek, po które warto sięgać, należy zwracać uwagę zarówno na ich skład, jak i przeznaczenie. W sprzedaży nie brakuje takich, które są dedykowane właśnie osobom zmagającym się z jesiennym uczuciem przygnębienia. To właśnie po nie należy sięgać w pierwszej kolejności.

2. Gdy nasz organizm ma deficyt światła, stara się przed nim bronić.

To właśnie dlatego pojawia się senność, zmęczenie oraz brak apetytu. Uczucie zmęczenia i zniechęcenia jest też wywołane tym, że absorbowana przez skórę pod wpływem światła słonecznego witamina D jest obecna w organizmie w coraz mniejszych ilościach. Zmienić może to fototerapia znana też jako terapia światłem. Idealnym przykładem takiej terapii są długie spacery w słoneczny dzień. Jeśli jednak słońca nie ma w nadmiarze, warto skorzystać z lamp o natężeniu ponad dwóch tysięcy luksów. Fototerapia może być wykonywana w gabinecie. Jeśli jednak chcemy korzystać z niej we własnym domu – także możemy skorzystać z takiej możliwości.

Dlaczego jest to tak skuteczne – warto wspomnieć czym jest taka światłoterapia w gabinecie. Fototerapia to element wykorzystywany w terapii zaburzeń związanych z nastrojem, problemów mentalnych i psychicznych. Coraz częściej leczenie światłem stosuje się również we wspomaganiu leczenia zaburzeń bezsenności i snu. Lekarz naświetla pacjenta przy użyciu lampy fluorescencyjnej, która generuje światło o różnym natężeniu, odpowiedniej barwie i dostosowanym do pacjenta czasie ekspozycji. Taki zabieg należy powtarzać przez pewien okres. Zazwyczaj szacuje się, że czas około 10 dni, gdzie sesje odbywają się każdego dnia, pozwala na wstępną ocenę skuteczności i ewentualne korygowanie parametrów.

3. Nie wolno zapominać także o tym, że na nasz nastrój wpływa to, co jemy.

Skutecznym sposób na chandrę to zatem także wprowadzenie pewnych modyfikacji do codziennej diety. Zmiany w diecie warto rozpocząć od zwiększenia liczby zjadanych codziennie owoców i warzyw. Dobrym pomysłem jest jednak również zaczynanie dnia od szklanki wody z cytryną, a także picie kakao. Jest ono napojem dość kalorycznym, trudno jednak zaprzeczyć temu, że wpływa korzystnie na organizm między innymi podnosząc poziom serotoniny – hormonu szczęścia.

4. Leczenie kolorami

Jeszcze inny sposób na chandrę to koloroterapia. Kolory mają moc i nie da się z tym polemizować. Jedne uspokajają i wyciszają, a inne dodają energii, gdy problemem staje się coraz silniejsze obniżenie nastroju. Warto poznać bliżej ich sekrety, a potem pomyśleć o kilku choćby drobnych zmianach. Warto zastanowić się choćby nad tym, czy nie zmienić pościeli w sypialni na tą, która jest utrzymana w odcieniach błękitu. Ten nie tylko odpręża i wycisza, ale również ułatwia zasypianie, może być więc znakomitym lekarstwem na smutek i przykre myśli.

5. Odpowiednia dawka relaksu

W walce z chandrą pomagają także kąpiele z dodatkiem olejków eterycznych. Jeżeli dodamy do tego odpowiednie zapachy, które pomagają się rozluźnić, ogólny relaks i regularną chwilę dla siebie – pomożemy swojemu umysłowi i ciału się skutecznie rozluźnić i odprężyć.

6. Regularny sport i wysiłek fizyczny

Sprawdzone sposoby na chandrę do także sport i aktywność fizyczna oraz poszukiwanie działań, które będą w stanie przełamać codzienną rutynę. Nie od dzisiaj wiadomo, że wysiłek fizyczny wspomaga wydzielanie endorfin – hormonu szczęścia, a także wpływa na ogólne samopoczucie. Dodatkowym atutem jest zmęczenie, które ułatwia późniejsze zasypianie i ogólnie lepsze zdrowie fizyczne.

6 myśli nt. „Co to jest chandra? Dowiedz się o fototerapii i jesiennym spadku energii

  1. Kay2938

    Za każdym razem, kiedy wpadam w tzw. dół psychiczny, pomaga mi zawsze rozmowa z kimś bliskim, wyciszenie się albo oderwanie się od pracy (jeśli to ona powoduje u mnie negatywne emocje).

    1. Goś Gawrońska

      Ludzie mają swoje problemy i nie zawsze chcą wysłuchiwać cudzych. Sama miałam okropne samopoczucie. Niezależnie ile spałam stwierdzałam, że jestem wiecznie zmęczona. Mój mąż to zauważył. Od razu padło pytanie, czy ja mam depresje.
      Z perspektywy czasu teraz mogę powiedzieć, że to były problemy z niedoborem hormonów tarczycy, trochę witaminy b, magnezu i innych. Tarczycą wiadomo – zajął się specjalista, wytłumaczył mi co to znaczy chandra, do tego mi przepisał właśnie tabletki na ogólne samopoczucie czy neuromood + witamina D3. Tylko pamiętajcie, że witamina D3 to tylko w jakiejś dobrej jakości tłuszczu.

  2. Minna:)

    Jesienią i zimą koniecznie dużo witaminy D. Ale dużo osób zapomina tez o podstawowym magnezie, czy witaminach z grupy B. Wszystko, żeby organizm nie miał takich wahań nastrojów, które – z tego co JA wiem z doświadczenia – potrafią rozwalić cały dzień w drobny mak.

  3. hanna_234

    Koloroterapia??? Nie słyszałam nigdy o czymś takim. Jak kolory mogę pomóc??? A co jeśli ja najbardziej lubię kolor czarny i dobrze się w nim czuję?

    To chyba nie dla mnie, jak mam chandrę – wolę gorący prysznic i gorzką czekoladę, która podnosi endorfiny…

  4. Marianna84

    Dzień dobry. W dużym skrócie – mój syn od miesiąca jest nieswój. Smutny przygnębiony, z wesołego chłopca zrobiło się dziecko apatyczne. Wyniki krwi są dobre, w przedszkolu wszystko gra, u nas w domu też. Zastanawiam się nad tą całą fototerapią. Można gdzieś wypożyczyć takie lampy do domu? Wie ktoś?

Dodaj komentarz